dzien dobry mam pytanie
co robic aby jak najdluzej miec pokarm,nadmieniam iz moj synek ma 6 tygodni i mam wrazenie ze sie nie najada.nie wiem tez ile zjada,ale trwa to dlugo i denerwuje sie przy tym bardzo(moze malo leci?) jeszcze jedno:czy sciaganie pokarmu przyspiesza jego "produkcje"?
dziekuje
martensia
Czytaj dalej -> ...
Aby laktację utrzymać na odpowiednim poziomie, należy odpowiednio często i dobrze przystawiać do piersi-im częściej dziecko jest przestawiane, a dodatkowo mama odciąga laktatorem, tym szybciej produkuje się mleko. Jednak nie mam sensu dodatkowo pobudzać piersi laktatorem, aby nie spowodować "nadprodukcji pokarmu". Natomiast odpowiednio dobrze, tzn karmienie nie boli, słychać przełykanie, a dziecko nie "wisi "na okrągło przy piersi. To są tylko niektóre wskaźniki. Najważniejszym wskaźnikiem jest to, ile dziecko przybiera na wadze-min 125 g na tydzień.Jeśli mniej, należy zastanowić się nad przyczyną, jeśli więcej- nie ma ograniczeń co do przybierania na wadze, oczywiście mam tutaj na myśli tylko karmienie naturalne.
Jeżeli do tej pory nie miała Pani problemów z karmieniem,a dziecko odpowiednio przybiera na wadze, to myślę że w przypadku Pani maluszka główną przyczyną takiego zachowania jest tzw. okres "głodnych dni",który objawia się tym, że dziecko ma "skokowo"większe zapotrzebowanie na jedzenie, niż do tej pory. Aby rozwiązać ten problem, należy uzbroić się w cierpliwość, i częściej przystawiać dziecko do piersi aby odpowiednio częściej stymulować ją do produkcji mleka.Dodatkowo pomiędzy karmieniami można piersi pobudzać laktatorem, ale niekoniecznie. Oczywiście wspomagająco można pić herbatki mlekopędne, ale najważniejsza jest stymulacja piersi. Zwykle taki stan trwa kilka dni, i laktacja się znów stabilizuje. Życzę wytrwałości, a na pewno się uda.
Konsultant Laktacyjny IBCLC mgr Elżbieta Lech