W leczeniu infekcji u noworodka skuteczne są antybiotyki. Jednak w przeciwieństwie do osób dorosłych i dzieci, system odpornościowy maleństwa nie jest jeszcze w pełni dojrzały. Ponieważ mikroflora przewodu pokarmowego jest dopiero w fazie kształtowania, infekcje mogą stanowić zagrożenie dla rozwoju i życia. Jak więc postępować w trakcie antybiotykoterapii?
Antybiotyki to związki chemiczne. Ich zadaniem jest nie dopuścić do mnożenia się bakterii w organizmie. Choć niektórzy rodzice uważają je za ostateczność, niestety: zdecydowana większość infekcji u niemowląt jest wywoływana właśnie przez wirusy, a to właśnie one zwalczane są poprzez antybiotykoterapię.
Wpływ antybiotyków na florę bakteryjną jelit
U dzieci tuż po urodzeniu częste są infekcje o podłożu bakteryjnym. Zaliczamy do nich zakażenie gronkowcem złocistym, pałeczką ropy błękitnej lub meningokokami. W takich wypadkach stosowane są antybiotyki, które wpływają na zmniejszenie populacji bakterii kwasu mlekowego. Oznacza to, że układ pokarmowy i system odpornościowy nie funkcjonują tak, jak powinny, co skutkuje dysbiozą. Zaburzenia składu mikroflory jelitowej osłabiają organizm niemowlęcia, a to z kolei zwiększa ryzyko kolejnych infekcji.
Czy istnieją zasady stosowania antybiotyków u dziecka tuż po urodzeniu?
Jak wspomóc organizm maluszka po antybiotykoterapii?
Mikroflora, zaburzona przez antybiotyk, musi się odbudować. Dużą rolę odgrywają tu specjalnie opracowane probiotyki. Na naszym rynku pojawił się pierwszy w Polsce preparat FFbaby, przystosowany dla niemowląt już od pierwszych chwil życia. Zawiera on szczepy bakterii kwasu mlekowego z rodzaju Lactobacillus i Bifidobacterium. Badania wykazały, że stosowanie probiotyku takiego, jak FFbaby, zmniejsza ryzyko infekcji oraz buduje na nowo równowagę flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym noworodka. Informację na temat probiotyku znajdziecie na ffbaby.pl.